tekst i zdjęcie; Katarzyna Gwara, Życie Częstochowy, nr 122, 18-20.10.2019 r.
Bohaterem bajki jest Din. Młody podróżnik jako rozbitek znalazł się na zapomnianej wyspie zasiedlonej przez dziwne stwory. Kiedyś były one… ludźmi. Dzięki sprytowi i odwadze Din wszystkie stworzenia odzyskują ludzką postać i wolność. W jaki sposób? Tego dowiecie się z książki Janusza Baranowskiego. Z autorem będziemy mogli się spotkać 27 listopada (środa) w Ośrodku Promocji Kultury Gaudę Mater. Początek wieczoru autorskiego o godzinie 18.00.
Fragment książki:
Przybysze i gospodarze przyglądali się sobie nawzajem, ale mimo wyczuwalnego dystansu Din posuwał się konsekwentnie do przodu. Chyba trochę się bał, lecz coś trzeba było zrobić z tą nadzwyczaj dziwną sytuacją. Był już o krok od podwyższenia, na którym na stosie kurzych odpadków siedziały potwory, kiedy jeden z nich przemówił do niego w całkowicie zrozumiałym języku i jednocześnie zbliżył do twarzy Dina swój śmieszny nos.
– Jestem Semik, ten to Piernik – wskazał na fioletową żabę, – a on – tu łypnął chytrze na trzecią paskudę – on jest Marmoladą. A wy kim jesteście, jeśli łaska spytać?
Przysunął swój nochal jeszcze bliżej twarzy Dina i zaczął nerwowo parskać zielonym dymem.
– My? My jesteśmy rozbitkami – wydukał nieśmiało Din i zrozumiał w tym momencie, jak jest mały w stosunku do kolorowych maszkar.
– Rozbitkami? hmm… Z kosmosu? Z odległych galaktyk – pogrążył się w domysłach Semik. – A z jakiej planety? – zapytał rozdziawiwszy gębę, jakby chciał połknąć ich w całości.
– Z Ziemi – odparł Din zgodnie z prawdą – tylko z innego lądu, no z innej wyspy, trochę mniejszej, a może większej od tej, na której wy mieszkacie.
Janusz Baranowski – urodzony w 1955 roku w Częstochowie. Polski Tatar i Żyd. Podróżnik, autor książek historycznych i dla dzieci, dziennikarz, felietonista, biznesman, społecznik i filantrop. Działacz pierwszej „Solidarności” i współtwórca KLD. Potomek Powstańców Styczniowych, Legionistów, Generałów, Harcerzy Szarych Szeregów, Żołnierzy Wyklętych.
Źródło informacji: książka “Din. Łowca dusz”.