![20170817.png](/grafiki/20170817.png)
Licznik odwiedzin
Szukaj
Logowanie
- |
21 Lut |
|
Jak dobrze wiemy judaizm posługuje się kalendarzem księżycowym, opartym na cyklu tzw. kwadr Księżyca. Ten starożytny kalendarz już dawno powszechnie zamienili ludzie na kalendarz tzw. słoneczny – oparty na cyklu kosmicznej wędrówki Ziemi dookoła Słońca. Ten nowy kalendarz jest doskonalszy i łatwiejszy w użyciu. Jednak do celów religijnych Żydzi pozostali przy swoim starym kalendarzu księżycowym, który sprawia różne kłopoty przy wyznaczaniu dat świąt w połączeniu ze współczesnym kalendarzem. W każdym okresie 19-letnim żydowskiego kalendarza występuje 7 razy rok przestępny, który zamiast 12, posiada 13 miesięcy. Tak więc występuje wtedy dodatkowy miesiąc. Nie jest to jakiś zupełnie inny miesiąc, ale jest nim dodatkowo powtórzony miesiąc adar. Ale w miesiącu adar obchodzimy święto Purim, więc wynikł problem, w którym adar'ze mamy go świętować podczas roku przestępnego, gdy mamy do wyboru dwa takie miesiące. Po Tak, więc ów Purim Mały występuje tylko w roku przestępnym i jest namiastką właściwego święta. Mamy ten dzień spędzić w radosnym nastroju oraz nie pościć i nie wygłaszać mów pogrzebowych. Jednak jeszcze wtedy nie czytamy Księgi Estery i nie urządzamy uczty purimowej, ani balu przebierańców. Należny przed świętem Purim, Post Estery obchodzimy tylko w przeddzień właściwego – Dużego Purim. Natomiast Purim Duży jest tym „głównym” świętem, w którym dwukrotnie odczytujemy Megilat Ester – zagłuszając kołatkami imię nienawistnego Hamana. Zjadamy „jego uszy” pod postacią ciasteczek, pijemy dużo alkoholu oraz radośnie bawimy się w przebierańców naśladujących postacie z Księgi Estery. Pamiętamy też aby obdarować upominkami co najmniej dwie osoby, będące w potrzebie. Oczywiście w latach nie-przestępnych, świętujemy tylko Purim Duży, w jedynym wówczas miesiącu adar. Dzień 18 luty 2011 r., to także początek szabatu, więc znowu mamy podwójne święto i dwa powody do radości i wypoczynku. Ale pamiętajmy też o należnych obowiązkach szabatowych – np. o przeczytaniu i omówieniu kolejnego fragmentu Tory. Tym razem jest to Parasza Ki Tisa z Księgi Szemot. Jest to szczególny fragment, gdyż zawiera opis bardzo ważnego wydarzenia, będącego fundamentem powstania i rozwoju żydowskiego prawa, z którego czerpiemy wszyscy również i dzisiaj. Dowiadujemy się jak doszło do ofiarowania Mojżeszowi Boskiego Prawa, pod postacią dziesięciu głównych przykazań zawartych na dwóch kamiennych tablicach. Prawo to podzielone w ten sposób uregulowało raz na zawsze nasz stosunek wobec HaSzem i wobec naszych bliźnich. Jak z tego widać jest równie ważne jak odnosimy się do Stwórcy oraz jak do Jego dzieła, abyśmy wiedzieli jak żyć. Dowiadujemy się też jaki był skutek braku cierpliwości naszych przodków w oczekiwaniu na powrót Mojżesza z przekazem od HaSzem. Jednak Mojżesza miłość do własnego narodu była równie wielka jak jego wiara w Najwyższą Dobroć i Sprawiedliwość, co zaowocowało ponownym otrzymaniem Tablic Boskiego Prawa i pozostaniem Hebrajczyków przy Tym Prawie przez tysiące lat, aż po nasze czasy. Zastanówmy się wobec tego nad naszą cierpliwością w codziennym życiu, nad naszym zaufaniem do starożytnego Boskiego Prawa, nadanego naszym przodkom za pośrednictwem wielkiego Mojżesza. Pamiętajmy, że nasze postępowanie wobec innych osób jest równie ważne jak i wobec HaSzem – bo to przecież On je stworzył, więc szanujmy Jego Dzieło. r. Chaim ben Josef, 18.02.2011.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
Powered by !JoomlaComment 3.25
3.25 Copyright (C) 2007 Alain Georgette / Copyright (C) 2006 Frantisek Hliva. All rights reserved." |
|||||
Ostatnio zmieniany w Poniedziałek, 21 Luty 2011 11:26 |