Zanim
zamknę oczy –
i wypali się
świeczka –
i przejdę
na drugą stronę
przeistoczenia –
w jasny,
czy ciemny
Cień.
Daj Architekcie –
wejść,
w Rodzinny Dom,
namalowany –
wspomnieniem dziecka.
Niechciany tu.
Niechciany tam.
Zawsze pod wiatr
i deszcz
i sam.
Zanim
zamknę oczy –
daj
Architekcie wejść –
w Rodzinny Dom.
Ten wiersz Br:. Marka B. recytowany był w kwietniu 1996 podczas prac Sz:. L:. Wolność Przywrócona
Opracował: Brat Bruno – Monaco