Poezja przewiezie mnie do innego wspomnienia,
do innego uczucia: po wielu latach,
nagle przede mną twoja postać jak oświetlony krajobraz
samej siebie, wynurzasz się z wiru ulicy
w niepokonanym świetle słońca
spotkaliśmy się jak dwa ptaki z innego lata.
Wzniosłaś ku mnie wzrok i oto stał twój syn,
o twarzy myślącej inaczej, o oczach innego Boga.
„Co zrobię, synu, by przywrócić cię przeszłości?”
Słońce stało się na chwilę ciepłem łona
a twarz pogrążona w bólu, która wessała mnie w siebie
była moją twarzą przed urodzeniem.
Świat zmienił się nagle. Wiedziałem to, com
wiedzieć powinien, pamiętałem wszystkie możliwe światy.
Tak staliśmy na ulicy w ciasności uczucia
patrząc w nasz czas bez pośpiechu.
Pies utkwił w nas wzrok i warknął z wahaniem:
szczekać czy wyminąć nas —
dzień był jeszcze w wyobraźni, a światło
trzymające jej ciepłą rękę
było w mojej ręce piszącej ten wiersz.
Przekład z hebrajskiego Awiwa Shawit-Władkowska
Aszer Reich, urodził się w Jerozolimie, w roku 1937, w
ultraortodoksyjnej rodzinie (Mea Szaarim). Kiedy miał 18 lat,
opuścił to otoczenie, służył w wojsku, a potem studiował
filozofię i literaturę. Wydał kilka tomów poezji.