Pomocnik historyczny Nr 5/2024 403652 Indeks: ISSN: 2391-7717
Gdy 7 października 2023 r. Hamas uderzył w Izrael na południu, nazajutrz libański Hezbollah, szyicki i bezpośrednio kierowany z Teheranu, na znak solidarności uderzył na północy. Choć nie ma dowodów, by Hamas uzgadniał swój atak z Teheranem i Hezbollahem, to przywódca libańskiej organizacji szejk Hassan Nasrallah zapowiedział, że będzie kontynuował ataki aż do zakończenia wojny w Gazie. Do tej pory Hezbollah odpalił kilka tysięcy rakiet i dro-nów na Izrael, starając się uderzać w obiekty wojskowe. Izrael odpowiada tym samym. Jeden z pocisków

Hezbollahu 27 lipca 2024 r. uderzył w boisko piłkarskie w Madżdal Szams na Wzgórzach Golan okupowanych przez Izrael od 1967 r. Zginęło 12 dzieci i nastolatków ze społeczności izraelskich Druzów. Obie strony ewakuowały z okolic przygranicznych ludność cywilną – ok. 100 tys. ludzi z każdej ze stron. Opuszczone domy są ostrzeliwane i ewakuowani nie będą mieli gdzie wrócić.
Izrael zapowiedział, że jeżeli Hezbollah nie powstrzyma ostrzału, Jerozolima gotowa jest na pełną wojnę z Libanem. Szanse na rozwiązanie dyplomatyczne są niewielkie, dopóki libańska organizacja odmawia wykonania rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z 2006 r., by wycofała się na 19 km od granicy, ustępując miejsca regularnej armii libańskiej. Uważa się, że Iran dostarczył Hezbol-
lahowi do 120 tys. rakiet – tej liczby izraelska Żelazna Kopuła nie zdołałaby pokonać i straty w Izraelu szły-by w tysiące. Hezbollah dysponuje ok. 100 tys. żołnierzy i jest przeciwnikiem militarnie dużo bardziej niebezpiecznym niż Hamas. Szejk Nasrallah zapowiedział, że w razie wojny użyje howych, nieznanych dotąd broni oraz że zaatakuje Cypr, jeżeli kraj ten będzie pomagać Izraelowi. (KG)
Publikuje: Avi Gotlieb Hajfa Izrael