I znowu kolejny listopad ustąpił miejsca grudniowi, a jednocześnie jesień zamienia się w zimę. W religijnych kalendarzach największych wyznań jest to akurat okres bardzo świąteczny. Najważniejszym oczywiście świętem, jest nasza, żydowska Chanuka. Co roku przypominamy wtedy, że to właśnie nasi starożytni przodkowie uratowali dla wszystkich narodów i przyszłych pokoleń religię monoteistyczną opartą na zestawie etycznych przykazań mojżeszowych. Gdyby nie ponadczasowa mądrość starożytnych Żydów, gdyby nie ich czysta religijność i gdyby nie bezprzykładne bohaterstwo żydowskich powstańców, to nie byłoby dzisiaj nie tylko Żydow, ale i także miliardów chrześcijan i muzułmanów, bo przecież ich wyznania z judaizmu pochodzą.
Tak więc już od ponad 2000 lat co roku przypominamy o zmuszaniu siłą Żydów do przyjęcia greckich bóstw i zwyczajów bałwochwalczych. O zmuszaniu Żydów do porzucenia wiary w Jedynego Stwórcę i w słuszność Jego praw, które są podstawą naszego życia przez tysiąclecia.
My jednak znamy nasze obowiązki i nie damy sobie wydrzeć naszych obyczajów. W dniu 20 grudnia o zmierzchu zapalimy pierwsze światło chanukowe i odmówimy należne błogosławieństwa. I będziemy tak czynić przez kolejne wieczory. Za każdym razem zapalimy o jedno światło więcej, aż w ósmy wieczór zapełnimy ośmioma światłami naszą całą chanukiję.
Kto z nas będzie miał tę szczęśliwą możliwość to weźmie udział w uroczystym wieczorze chanukowym w synagodze. Tam dostojny rabin zapali pierwsze światło, pobłogosławi, a potem wygłosi okolicznościowe kazanie.
Chanuka to również radosne święta rodzinne. Chanukowe menory ustawiano zawsze przy wejściu do domu i w oknach, tak aby płonące światła świąteczne były z daleka widoczne i wszystkim przypominały, że dla naszych pobożnych przodków HaSzem sprawił cud w odzyskanej świątyni i niewielki, jednodniowy zapas oliwy do świątynnej menory wystarczył na osiem dni, aż wytworzono oliwę na kolejne dni, aby świątynne światło już nie zgasło…
W opowieściach przy stole chanukowym z szacunkiem wspominamy naszych starożytnych, żydowskich powstańców co Jerozolimę i Erec Israel od Greków wyzwolili w drugim wieku dawnej ery. Od ich przywódcy: Judy Machabeusza, owych powstańców nazwano Machabeuszami. Ich religijną prawość i wielką odwagę doceniali później nieraz i światlejsi chrześcijanie. Bywało, że czczono ich pamięć jako świętych co oddawali życie w obronie wiary w Jedynego Stwórcę. Tutaj mamy przykład utworu dramatycznego przedstawiającego bardzo ważny etap w dziejach biblijnych.
W święta chanukowe wspominamy wzniosłe i tragiczne wydarzenia z przeszłości. Jednak siedzimy przy świątecznym stole pełnym smacznych potraw. Dzieci się bawią wesołymi bączkami dreidełe i otrzymują podarunki. Pamiętamy by obdarować przy okazji ubogich, aby mogli mieć udział w naszej świątecznej radości. Oprócz dorosłych również dzieci biorą udział w rytuale zapalania świateł chanukowych i mają swoje ozdobne lampki chanukowe, w których są kolorowe świeczki w tęczowych barwach. Wszyscy powinniśmy radośnie spędzić te osiem dni, aby miłych wspomnień wystarczyło nam aż do świąt Purim.
Wesołych Świąt dla Was Wszystkich!
(RaChaBeJo, 19.12.2011.)