Hebrew Date: 7/19/5784 > Strona główna Aktualności
Aktualności
Eksszpiedzy Izraela w GAFA PDF Drukuj Email
Wpisany przez reb Janusz Baranowski   
Środa, 08 Luty 2023 00:00

Wojciech Golonka, DoRzeczy, nr 50, 12-18.12.2022

Każdy z nas ma poniekąd jedną wielką cyfrową kartotekę.

Dla kogo? Po co?

Przywykliśmy do tego, że „nas szpiegują”. Znaczy się: że gromadzą o nas informacje, kilobajt po kilobajcie, minuta po minucie, rejestrują każdy drobny ruch w Internecie tudzież parę słów wyszeptanych przez komórkę czy nawet tylko w pobliżu włączonej komórki, która choć pozornie uśpiona, jednak stale czuwa... A że całe nasze życie jest w jakiś sposób powiązane ze światem cyfrowym, każdy z nas ma poniekąd jedną wielką cyfrową kartotekę. Dla kogo? Po co? Nasze cyfrowe odbicie jest cenną informacją pod wieloma względami, wystarczająco cenną, aby ją gromadzić w zawrotnych ilościach przy niemałych kosztach zapisu danych w rozproszonych serwerach, bez litości dla planety, bo przecież te wszystkie pola pamięci cyfrowej nie są obojętne, gdy idzie o ślad węglowy, a postępującej cyfiyzacji świata, chcąc nie chcąc, towarzyszy właściwe mu zanieczyszczenie. A zatem informacja cenniejsza od samej ekologii...

I choć raz po raz pojawią się Snowdeny i inne Assange’e, którzy wyjawiają mechanizmy, owszem, po ludzku zrozumiałe, jednak bynajmniej przyjemne, ukazując skalę i brak skrupułów w inwigilacji naszego „cyfrowego ja", to w głębi duszy mamy nadzieję, że te giga, tera, peta, exa, zetta, yottabajty danych - a może i więcej? - nie zostaną przeciw nam złośliwie wykorzystane. Poza nachalnymi reklamami, dziwnie trafnie dostosowanymi, jeśli nie do naszych potrzeb, to przynajmniej do haseł, które pojawiają się np. w naszych rozmowach, ponieważ algorytmy sztucznej inteligencji, która to wszystko trawi i mieli, nigdy nie śpią, a danych do obróbki przekazujemy im wystarczająco dużo. Innego zdania i bardziej nieufni są jednak mieszkańcy pewnego kraju położonego w Palestynie i mają, zdaje się, ku temu swe uzasadnione powody.

Więcej…
 
Mit Narutowicza: hucpa stulecia PDF Drukuj Email
Wpisany przez Jarosława Praclewski   
Piątek, 27 Styczeń 2023 08:13

Rafał A. Ziemkiewicz, DoRzeczy, nr 50, 12-18.12.2022

Przez sto lat nie upad! błędny mit - że za zamordowaniem prezydenta RP stała prawica. Tymczasem zabił go obłąkany człowiek

Śmierć pierwszego prezydenta RP z rąk obłąkanego malarza mimo upływu stu lat wciąż kładzie się cieniem na polskiej polityce. Nie ze względu na tragizm tej śmierci; samo zdarzenie, acz poruszające, nie było na tle dziejów powszechnych niczym wyjątkowym, z rąk zamachowców zginęło kilku prezydentów USA, car rosyjski i cesarzowa Austro-Węgier, nie licząc dziesiątek mniej znaczących władców. Niekiedy skutki tych zamachów były bardzo doniosłe, aż do wywołania wojny światowej włącznie. Ale nigdy, nigdzie nie zdołano na trumnie zamordowanego zbudować tak skutecznej machiny politycznej nienawiści, która odwróciła nastroje społeczne i trwale odsunęła od władzy formację wcześniej dominującą, jak udało się to lewicy w Polsce.

Emocje, agregowane za pomocą arcydzieł politycznej propagandy, którymi były wiersz Tuwima czy kłamliwe od początku do końca przemówienia Józefa Piłsudskiego, całkowicie wyparły ze świadomości społecznej fakty - i tak pozostaje do dziś. Mit „nienawiści, która zabija”, a którą oczywiście zawsze reprezentują „oni”, odżywa, kiedy tylko na podorędziu znajdzie się jakaś trumna do okładania nią wrogiego polskiego plemienia. PiS próbował się odwoływać do niego po tragedii w Smoleńsku i śmierci Lecha Kaczyńskiego; Platforma, wobec posiadanej przewagi propagandowej nieco skuteczniej, wykorzystała do analogicznej politycznej kampanii mord na Pawle Adamowiczu. Wszystko to wynika z wbitego głęboko w polskie mózgi mitu, jakoby pierwszy prezydent RP, Gabriel Narutowicz, zamordowany został w ramach doprowadzonej do szaleństwa politycznej walki, przez zamachowca nasłanego nań przez polityków prawicy czy wręcz - jak wbrew oczywistym faktom śledztwa i procesu kłamał Piłsudski, z właściwym sobie brakiem skrupułów w brutalnym niszczeniu przeciwników - przez wysłannika spisku w tym celu zawiązanego i koordynowanego przez liderów endecji.

Ostatnio zmieniany w Czwartek, 05 Styczeń 2023 08:18
Więcej…
 
Wzorcowe CV Jarosława Korskiego PDF Drukuj Email
Wpisany przez Administrator   
Czwartek, 12 Styczeń 2023 07:54


W swojej „opowieści dygresyjnej”, jak głosi podtytuł „Dziadów i dybuków”, Jarosław Kurski za jednym zamachem złożył samokrytykę za swoje młodzieńcze, głęboko niesłuszne wybory ideowe, rozprawił się z autorytarną, zaburzoną władzą w obecnej Polsce, wykazując nieracjonalność zachowań swego imiennika - Kaczyńskiego - i motywacji, którymi się kieruje, zbudował ołtarz żydowskim przodkom z bratem swojej babki, któremu poświęcił trzy czwarte obszernej książki, wyliczył wszystkie możliwe grzechy II Rzeczypospolitej, przeprowadził obowiązkową krytykę Kościoła katolickiego i co tam jeszcze. Aha, wyrysował drzewo genealogiczne mające udokumentować doniosłość przeprowadzonego przez niego coming outu. Zgodnego z kluczową dla naszej kultury, literatury, a jeśli kto się uprze, to i historii, maksymą: „Gustavus obiit - natus est Conradus” („Umarł Gustaw, narodził się Konrad”). I stąd tytułowe „Dziady”. O dybukach potem

Przeżył wstrząs - jak wspomina - słuchając w 1990 r. rozmowy swojego ówczesnego szefa, Lecha Wałęsy z Bronisławem Geremkiem, w której trakcie Wałęsa wbijał profesorowi antysemickie szpileczki, dzieląc się takimi przemyśleniami: „Dlaczego Żydzi w rządzie Tadeusza Mazowieckiego nie chcą się ujawniać? Gdybym ja był Żydem, tobym był z tego dumny, ale ja nie jestem. A oni się wstydzą. Czego oni się wstydzą?". Zdaniem Jarosława Kurskiego droczył się w ten sposób z Geremkiem, którego jako prezydent elekt zapraszał do Belwederu, swoje teksty z kampanii wyborczej tłumacząc tym, że tak tylko mówił, a nie myślał... A po tragicznej śmierci tego niedoszłego premiera orzekł, że był jego przyjacielem.

Nie minęło wiele czasu, a Jarosław Kurski, upewniający się w swojej żydowskiej genealogii, zgłosił się do pracy w „Gazecie Wyborczej". Bo i gdzież indziej mógł trafić? To był dla niego wymarzony adres.

I kontynuował z pasją swą rodzinną archeologię, dekonstruując - jak pisze - „wielki asymilatorski wysiłek podjęty przez rodzinę mamy". „Czy mam prawo - pyta dramatycznie - zaprzeczać ich wyborom i niweczyć wysiłek co najmniej trzech pokoleń?" podpierając się zaraz Jackiem Kaczmarskim:

Na kolanach przez dni i tygodnie Przed nikomu nieznanym świętym Upieramy się nadal łagodnie Że nie gruzy to, lecz - fundamenty. „Przecież w całej tej asymilacji chodziło o to w końcu, by stać się Polakami. By porzucić żydostwo i zatrzeć po nim wszelkie ślady. I to się w trzecim pokoleniu udało. Moi pradziadkowie brali ślub pod chupą, ale mama, moja kochana mama, tak bardzo utożsamiła się z polskością i tak głęboko wypierała swe pochodzenie, że o Żydach nawet nie chciała słuchać.

Ja zaś osuwać się zacząłem w otchłań kwestii żydowskiej w Polsce".

Aż, bez przerwy hamletyzując, dotarł w otchłani tej do dna.

Ostatnio zmieniany w Czwartek, 05 Styczeń 2023 08:18
Więcej…
 
Pokolenie Polańskiego PDF Drukuj Email
Wpisany przez Reb. Janusz Baranowski   
Czwartek, 05 Styczeń 2023 00:00

Były to wczesne lata siedemdziesiąte i byliśmy po roku 1968, kiedy to obywateli polskich, pochodzenia żydowskiego wypędzano, z ojczyzny Polski. Dla tych co pozostali w kraju nie było nadziei na nic! Czarna rozpacz i nasłuchiwanie Radia Wolna Europa. Byłem z białej rodziny, a więc komuniści mogli ze mną zrobić co chcieli i oczywiście robili. Cały czas pamiętajmy o dramatycznym braku nadziei w tamtej chwili, gdyż to będzie tłem dla symbolu, jakim w tamtych czasach stał się Roman Polański - genialny reżyser.

Ostatnio zmieniany w Wtorek, 03 Styczeń 2023 06:14
Więcej…
 
Czy kiedykolwiek doczekamy, że Żydzi powiedzą: dziękujemy Ci, Polsko, dziękujemy Wam, Polacy!? PDF Drukuj Email
Wpisany przez reb Janusz Baranowski   
Czwartek, 29 Grudzień 2022 00:00

Warszawska Gazeta, nr 44, 4-9.11.2022

Otrzymałem właśnie maila od ukraińskiego przyjaciela, muzyka z równieńskiej filharmonii. Napisał m.in. dziękujemy Ci, Polsko, dziękujemy Wam, Polacy! Ukraińcy potrafią okazać wdzięczność za pomoc, jaką od nas otrzymują po brutalnej napaści Rosji. Wiele razy to powiedzieli i napisali.

Ostatnio zmieniany w Piątek, 23 Grudzień 2022 08:30
Więcej…
 
<< Początek < Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Następna > Ostatnie >>

JPAGE_CURRENT_OF_TOTAL