Licznik odwiedzin
Szukaj
Logowanie
- |
16 Maj |
|
Moja kochana żona Irina Zacharowa przysłała mi swoje refleksje o stosunkach polsko - rosyjskich. Jest Żydówką, Białorusinką i Rosjanką. Jest mądra i piękna, i widziała trochę świata, i władców marionetek.I dotknęła ich palcem, i powąchała co oni za ptice są. Ma takie spojrzenie i takie źródła jak wskazuje. Postanowiłem opublikować jej tekst dla refleksji wszelakich. Stary Wredny Jewrej. J. Baranowski. Pakt nie jest zbrodnią, lecz zbawieniem. Jeśli chodzi o Związek
Radziecki, straciwszy okazję do zawarcia porozumienia o zbiorowym
bezpieczeństwie i mając wszelkie powody, by podejrzewać Londyn i Paryż o
chęć skierowania agresji Berlina na wschód (to znaczy najpierw niech
cała Polska skazana na swobodne pożeranie, a potem wysłać Wehrmacht do
Moskwy), Kreml zrobił jedyny możliwy krok w tej sytuacji. Zawarł pakt
Ribbentrop-Mołotow i wygrał prawie dwa lata pokoju. Hitler w latach 40.
nie poszedł na wschód, ale na zachód, więc jeśli ktokolwiek może
domagać się Moskwy, to nie Polacy, ale Francuzi, ponieważ stali się
ofiarami własnych kombinacji z Brytyjczykami. Tajne protokoły nie były
przestępstwem, ale kolosalnym osiągnięciem sowieckiej dyplomacji. Jak
również zbawienie dla całej Europy. Protokoły uniemożliwiły Hitlerowi
zajęcie całej Polski i krajów bałtyckich. W rzeczywistości odsunęli
potencjalną granicę sowiecko-niemiecką 300 kilometrów na zachód, dzięki
czemu plan Barbarossa nie rozpoczął się poza Mińskiem i Pskowem. Być
może to te dodatkowe 300 kilometrów uniemożliwiło Hitlerowi zdobycie
Moskwy przed początkiem zimy w 1941 r., Co oznacza, że pozwoliły nam
wygrać. I nie tylko wygrać, ale także wyzwolić Warszawę, która była
skazana z powodu swojej chciwości i głupoty, a także dla zapewnienia
ludności polskiej prawa do życia. „Polska istnieje dzisiaj dzięki
zwycięstwu ZSRR w II wojnie światowej. Gdyby nie to Zwycięstwo, na tej
ziemi nie byłoby ani Polski, ani Polaków ”- wyjaśnia Siergiej Andreev,
rosyjski ambasador w Polsce. „Dlatego jeśli mówimy o długach, to jest
to Polska z niespłaconym długiem wobec Rosji i innych państw byłego
Związku Radzieckiego.” Zrozumieć: wyzwolenie Polski kosztowało ZSRR 470
tysięcy żołnierzy. To więcej niż wszystkie straty w drugiej wojnie
światowej ze strony Stanów Zjednoczonych, które są głównymi zwycięzcami
tej wojny. Oprócz tego poświęcenia Polska otrzymała także od nowych
terytoriów stalinowskich - byłych ziem wschodnioniemieckich, które do
dziś są najbardziej rozwiniętymi regionami Polski. Dlatego to ktoś, a
nie Warszawa - krótkowzroczny sojusznik Hitlera, uratowany i obdarzony
ziemami przez Związek Radziecki - winien Moskwy na początku II wojny
światowej. © E-News.su PS. Nie byłoby zatem przesadą stwierdzenie, że zawierając radziecko-niemiecką umowę gospodarczą 19 sierpnia 1939 r. I pakt Ribbentrop-Mołotow 23 sierpnia, ZSRR wygrał już II wojnę światową na „froncie dyplomatycznym”. Właśnie tego Stalin, wychowany w Rosji liberał, który nienawidzi swojego kraju i wkrada się na Zachód, nie może wybaczyć Stalinowi. Nadal by to zrobił! Zamiast, jak to często zdarzało się w historii Rosji, posłusznie stać się paszą armatnią w spórach innych ludzi, Związek Radziecki odważył się dbać o swoje własne interesy. Niestety sowieckie plany nie zostały w pełni zrealizowane. Na podstawie doświadczeń z I wojny światowej oczekiwano, że obie walczące strony wyczerpią się nawzajem w długiej walce pozycyjnej. Czy ktokolwiek mógłby zasugerować, że mocarstwa zachodnie można łatwo pokonać i że Hitler będzie miał zasoby prawie całej Europy w swoich rękach? Jednak nawet biorąc pod uwagę tę okoliczność, umowa radziecko-niemiecka nadal pozostawała najlepszym wyjściem w sytuacji, która rozwinęła się do sierpnia 1939 r. PS. PS. oto fragment rozmowy z 28 grudnia 1938 r., doradcy ambasady niemieckiej w Polsce Rudolfa von Schelii z nowo mianowanym polskim ambasadorem w Iranie J. Karsho-Sedlevsky: „Perspektywa polityczna dla europejskiego wschodu jest jasna. Za kilka lat Niemcy będą walczyć ze Związkiem Radzieckim, a Polska będzie wspierać Niemcy, dobrowolnie lub mimowolnie, w tej wojnie. W przypadku Polski lepiej jest całkowicie opowiedzieć się po stronie niemieckiej przed konfliktem, ponieważ interesy terytorialne Polski na Zachodzie i polityczne cele Polski na Wschodzie, przede wszystkim na Ukrainie, można zabezpieczyć jedynie wcześniej osiągniętym porozumieniem polsko-niemieckim. On, Karsho-Sedlevsky, podporządkuje swoje działania jako polskiego wysłannika Teheranowi realizacji tej wielkiej wschodniej koncepcji, ponieważ w końcu konieczne jest przekonanie Persów i Afgańczyków oraz zachęcenie ich do odegrania aktywnej roli w przyszłej wojnie przeciwko Sowietom. Poświęci swoje działania realizacji tego zadania w nadchodzących latach w Teheranie ”[257]. Z nagrania rozmowy między niemieckim ministrem spraw zagranicznych Joachimem von Ribbentropem i polskim ministrem spraw zagranicznych Józefem Beckiem z 26 stycznia 1939 r. W Warszawie: „Pan Beck nie ukrywał faktu, że Polska rości sobie pretensje do sowieckiej Ukrainy i dostępu do Morza Czarnego” [Stalin liczył na to, otwarcie deklarując w rozmowie 7 września 1939 r. Z przywódcami Kominternu: „Wojna toczy się między dwiema grupami krajów kapitalistycznych ... o podział świata, o dominację nad światem! Nie mamy nic przeciwko, aby dobrze z nimi walczyć i osłabiać się nawzajem ... Możemy manewrować, naciskać jedną stronę na drugą, abyśmy mogli lepiej się rozerwać ”[263]. Ale to nie wszystko. Latem 1939 roku nasze wojska stoczyły ciężkie bitwy z Japończykami nad rzeką Khalkhin Gol. Ponieważ Japonia była sojusznikiem Niemiec w ramach Paktu Anty Kominternu, zawarcie traktatu radziecko-niemieckiego było postrzegane w Tokio jako zdrada. Jak podał Charge d'Affaires w ZSRR w Japonii N. I. Generał w telegramie z 24 sierpnia 1939 r .: „Wiadomość o zawarciu paktu o nieagresji między ZSRR a Niemcami zrobiła na nim oszałamiające wrażenie, prowadząc do zamieszania przede wszystkim wojsko i faszystowski obóz” [264 ]. Podobną ocenę wyraził angielski ambasador w Tokio Robert Craigi, według raportu, którego to wydarzenie „było ciężkim ciosem dla Japończyków” [265]. W rezultacie relacje między Trzecią Rzeszą a jej dalekowschodnim sojusznikiem były dość zepsute. Japonia zadeklarowała protest przeciwko Niemcom, wskazując, że sowiecko-niemiecki traktat jest sprzeczny z paktem antym Kominternu, zgodnie z którym sygnatariusze zgodzili się „bez wzajemnej zgody na nie zawieranie żadnych porozumień politycznych z ZSRR” [266]. Japoński gabinet kierowany przez Kiichiro Hiranumę, który był zwolennikiem wspólnej japońsko-niemieckiej wojny z ZSRR, został zmuszony do rezygnacji 28 sierpnia 1939 r. Jednocześnie Hiranuma powiedział, że obecna sytuacja wymaga „zupełnie nowej orientacji japońskiej polityki zagranicznej” [267]. W rezultacie japońskie koła rządzące opowiedziały się za „opcją południową”, która oznaczała wojnę z Anglią i Stanami Zjednoczonymi. Jak wiecie, po niemieckim ataku na ZSRR Japonia nigdy nie sprzeciwiła się naszemu krajowi. Odpowiedź: Przeczytałem i zbaraniałem większego kłamstwa nie czytałem. Tekst przypomina typowego gównojaga według teorii Suworowa. czyli osoby która donosi i kłamie bo tak od niej wymagają jej władcy w tym przypadku PUTIN i GRU. A teraz trochę faktów jaśnie ociemniała damo z Za BUGA. Po pierwsze z Niemcami współpracowaliście już od 1922r na waszych poligonach testowali Niemcy broń produkowaną przez koncerny Krupa czyli czołgi i pojazdy wojskowe. Po drugie haniebny układ Ribbentrop -Mołotow to żadna taktyka tylko rozebranie nas za wpierdy w 1920 i zatrzymanie marszu czerwonego na zachód. skutki tego to 17 09 1939r zajęcie 58% naszej ziemi Mordy na ludności cywilnej i obrońcach Grodna Wilna Lwowa Obozy dla jeńców polskich w niewoli 250 tyś. Zesłano na Syberię o koło miliona Polaków bez wyroku tylko za to że byli Polakami z dziećmi i kobietami wiele z nich nie przeżyło drogi tam-a według pani to była chyba próba ich ocalenia od działań wojennych. Rok 1940 zbrodnia w Katyniu i nie tylko mord na Polskich oficerach liczba zabitych bez wyroku 22 tyś. A teraz dalsze wasze humanitarne działania 22 06 1941 Dobromil kopalnia soli likwidacja więźniów z Polski i Ukrainy 1000 osób czym młotem 5 kg na metalowym trzonku, kto a no nijaki szef NKWD Grawer żyd z pochodzenia. Ciała wrzucano do szybu z solanką nawet tych co jeszcze żyli kto się nie utopił giną pod ciężarem następnych spadających. Takich zbrodni było u was wiele i tak statystycznie bo lubił to wasz kat nijaki Stalin wasze bożyszcze z krwawymi rękami zacytuje ci "damo" -śmierć jednego członka rodziny to dla niej tragedia, ale tysiące to statystyka. Tych zbrodni na wymyślonych niby Wrogach ludu to o koło 28mln własnego narodu wymordowanego a ogólnie komuniści wymordowali prawie 120 mln ludzi na całym świecie. To Adolfek przy was to mały bolo. A teraz wspomnienia czerwonego partyzanta nie podam wszystkiego bo by to trwało wieki-29 01 1944 Koniuchy dowódcy oddziałów Tewej Bielski, Simohe Zona Dawid Lewin wraz z sowiecką partyzantką mieli nieść wolność a co zrobili -zaatakowali śpiącą wieś zamieszkałą przez ludność polską spalili i pomordowali o koło 200 osób w tym kobiety i dzieci które wrzucali do ognia. Naliboki wcześniej 8.05.1943 ofiary 128 cywili. Pojedynczych gwałtów już nie licze. A potem wasze zbrodnie na członkach AK, NSZ i całego dawnego podziemia aż do 1962r. Po co to pani pisze bo dziwi mnie i przeraża wasz czerwony cynizm i zakłamanie i nie mogę zrozumieć jak taki naród który wydał L. Tołstoja, Puszkina, Lermontowa Czajkowskiego, Borodina i wielu innych. mógł okazać się tak tępym głupim i bezmyślnym. A jednak tak jest i to co pisze to dla przestrogi moim zdaniem na wschód od Bugu nie ma Rosjan tylko dzicz plugawa i ciemna. I dla pani wiadomości nie dopuścimy już do drugiego Katynia i zsyłek i wiecznego nas upadlanie. Dla mnie to jest jasne jak cytuje pani tu antykomuniste który walczył z wami długie lata nawet w Afryce i pł Arabskim jako kondotier-Rafał Gan -Gadowski -spytany czy zabijał pan ludzi ?-nie ja zabijałem komunistów. Bo gdzie się pokażecie tam leje się krew niewinnych ludzi tylko w imię czego i służą wam do tego czerwone obrzezane psy -nie jest wam wstyd nie macie krzty honoru. A pani pisze iż na naszych ziemiach zginęło 420 tyś rosyjskich sałdatów-pytanie sałdatów czy zbrodniarzy którzy szli rabowali i gwałcili-według naszych szacunków to ukradliście wtedy majątek na 54mld dolarów. A jeszcze jedno kiedy wy spłacicie dług USA za transporty do Murmańska i nie tylko ale to już inny temat. Jarosław Praclewski Solidarność RI, numer legitymacji 8617, działacz Antykomunistyczny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
Powered by !JoomlaComment 3.25
3.25 Copyright (C) 2007 Alain Georgette / Copyright (C) 2006 Frantisek Hliva. All rights reserved." |
|||||
Ostatnio zmieniany w Wtorek, 26 Maj 2020 05:51 |