09 Maj |
|
Godzina 17 – Kraków, zbieramy się na ul Szewskiej 7, bo tu 42 lata temu zabito jednego z twórców SKS, czyli Studenckiego Komitetu Solidarności - Staszka Pyjasa. Jest nas nie wielu o koło 30 osób są jego przyjaciele i znajomi jak Bogusław Sonik - jeden z twórców SKS. Jest Leszek Jaronowski, Krzysiu Wyszkowski, Grzegorz Gorczyca, są zwolennicy Solidarności Walczącej, dawni działacze z lat 1977-81 i nie tylko. Brak kogoś z solidarności dzisiejszej niby jej spadkobierczyni. Ale mniejsza o to krótkie przemówienia wieńce i kwiaty z biało czerwonymi wstążkami nikt się nie wyróżnia bo nie o to chodzi bo nam chodziło o pamięć o Staszku. Zaduma i modlitwa. W tym czasie przychodzi mi na myśl czym była jego śmierć. Początkiem bo to spowodowało czarne marsze i bunt nas wówczas młodych przeciwko ówczesnej czerwonej i krwawej władzy. Mało jej było w Wyklętych krwi, mało w 1956 Poznań, potem pomorze 1970, Radom 1976. Zabrał się za kwiat młodzieży Polskiej. Przekroczyli granice tolerancji. Powiedzieliśmy wówczas dosyć. Było nas wielu, wielu już z tych lat nie żyje i pamiętamy o nich. Chwała wam Krakusy zawsze na was w tej kwestii można liczyć, a nie na solidarność po 1988 r. co to jest, kto to jest. Dla mnie powiem brutalnie kupieni w Magdalence i Przy okrągłym stole. Ci co byli przy pomniku są nie liczni, ale ich się nie kupi i omami stanowiskami kasą polityczną karierą na zlecenie. Dziękuje, iż bylem w zielonym RI Solidarności a nie w Magdalenkowych popłuczynach. Bo to też fakt jak szliśmy przeciwko Balcerowiczowi to popłuczyny były nam przeciw i są do dzisiaj. Powód prosty RI to rolnicy i jak by nie patrzeć grupa wiedząca czym jest własność. Solidarność ówczesna golasy na państwowym wikcie czyli wyrobnicy - to jakie pojęcie o własności żadne tak do dzisiaj. I fakt ich antypolskej i narodowej działalności jak potraktowano Gabryjela Janowskiego w sejmie jak sprzeciwił się sprzedaży naszej ziemi, zamach na Olszewskiego. Właśnie tam przy Szewskiej 7 przekonałem się, że to nie koniec naszej powinności i pracy oraz walki z Komuną to początek. Pisząc to proszę was miłe Krakusy 6.06.2019 r. mija 40 lat od wizyty JP II na Błoniach, niech powróci krzyż na swe miejsce a nie martwe kamienie to jesteśmy winni naszym wielkim rodakom i Staszkowi bo on tego nie dożył i tym którzy wtedy na błoniach flagą puszczoną w powietrze wzywali naród do buntu przeciw czerwonej zarazie symbolami nam tak bliskimi Orła w Koronie i Polski WALCZĄCEJ! Jarosław Praclewski Solidarność RI, numer legitymacji 8617, działacz Antykomunistyczny Galeria, w której wykorzystano zdjęcia Grzegorza GorczycyW dniu wczorajszym na skwerze SKS przy Domu Studenckim „Żaczek” w Krakowie odsłonięto pomnik Stanisława Pyjasa w 42 rocznicę jego śmierci.Konkurs na rzeźbę upamiętniającą postać Stanisława Pyjasa zorganizowany został przez Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku w 2017 roku. Monument stoi na skwerze SKS w Krakowie od dobrych kilku miesięcy jednak dopiero teraz zdecydowano się go ukazać krakowianom. Forma autorstwa dr Dariusza Sitko ma kształt bramy z łukiem - brama jako symbol przejścia, ale też symbol miejsca gdzie został znaleziony martwy Pyjas - brama przy ul Szewskiej 7 w Krakowie. Dodatkowo forma uzbrojona jest w pionowe pręty, które przypominać mają kraty i kojarzyć się mają z ówczesnym okresem pełnym przemocy i opresji a które odpowiednio wycięte układają się w podobiznę Pyjasa. Inicjatorem budowy pomnika był wieloletni przyjaciel Pyjasa - Bronisław Wildstein. Uroczystość zgromadziła kilkadziesiąt osób na czele z wicepremierem i ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim, podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciechem Kolarskim, Bogusławem Kośmidrem (wiceprezydent Krakowa), oraz członkami NZSu czy SKSu. Grzegorz Gorczyca
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą pisać komentarze!
Powered by !JoomlaComment 3.25
3.25 Copyright (C) 2007 Alain Georgette / Copyright (C) 2006 Frantisek Hliva. All rights reserved." |